WiedĽmin/Uczeń
Spojrzał na bramę. Zobaczył schody zacz± po nich wbiegać na mur
Offline
na murze łucznicy mierz± w ciebie
Offline
WiedĽmin/Uczeń
Spojrzał na łuczników i a mur.
Obije 1, 2 strzały...ale 50?-mrukn±ł i skoczył.
Ostatnio edytowany przez Shadow Rivian (2008-09-12 15:59:40)
Offline
wpadłe¶ na cyce opalaj±cej się addy (gołej lub jak wolisz nagiej) i sie odbiłe¶ i wyleciałe¶ prosto do obozu Sco'a teal w (którym jestem ja)
Offline
WiedĽmin/Uczeń
No to teges...spadł na ziemię i sykn±ł
Pięknie...pierw babcia-wilkołak, potem goła adda a teraz obóz Sco'ateal...
Offline
obóz Sco'a teal ale tylko jeden siedzi na drzewie a reszta lerzy zmasakrowana
Offline
WiedĽmin/Uczeń
Hm..masakra tutaj była-mrukn±ł-poku¶tykał do drzewa
Offline
na drzewie sobie siedzi rexan czyli ja i mówi ci o masakrze
Offline
WiedĽmin/Uczeń
a tak wła¶ciwie co się stało tutaj?-przyrwał mu w pewnej chwili(po elficku...)
Offline
zakon zabił wszystkich pomóż mi ich dorwać a dam ci co¶
Offline
WiedĽmin/Uczeń
U¶miechn±ł się
Mogę pomóć-powiedział i spojrzał na nogi-wiesz...nauczyłem się z tym chodzic, walczyć i takie tam, ale i tak spowalnia moje ruchy-dodał
Offline
były w obozie zioła zaraz ponie pójde(opatrza ok prawie jak nowa to pomożesz)
Offline
WiedĽmin/Uczeń
Jasne-mrukn±ł i mign±ł mu przed oczami obraz zmasakrowanej babci. XD
Offline
ok idz za mn±
Offline
WiedĽmin/Uczeń
idzie bez słowa sa Rexan'em
Offline